Fedrowanie węgla współcześnie.
Praca górnika współcześnie jest o wiele lżejsza niż dawniej.
Na przestrzeni dziesięcioleci, mechanizacja osiągnęła bardzo wysoki poziom.
Jednak zagrożenia występują nadal, a wręcz się nasilają.
Związane to jest z koncentracją wydobycia oraz sięganiem po coraz głębsze pokłady, które często są eksploatowane w sposób podpoziomowy.
Opisy dla niezorientowanych:
Pdziemny chodnik - obudowa stalowa z wykładką betonową:
Przekop transportowy - wagoniki górnicze na materiał:
Kombajn chodnikowy urabia czoło przodka. Środkiem przebiega cienki, nachylony pokład węgla:
Górnicy czyszczą spąg za urabiającym kombajnem chodnikowym:
Zabezpieczanie ociosów obudową stalową i siatkami:
Inny kombajn chodnikowy:
Górnik czyści spąg z urobku, który spadł z przenosnika tasmowego:
Seria zdjęć, jak górnicy w ścianie węglowej urabiają węgiel kombajnem. Strop zabezpiecza obudowa zmechanizowana:
Górnik przesuwa hydraulicznie obudowę ściany:
Praca kombajnu ścianowego:
Sztygar wykonuje pomiar metanu pod stropem wysokiej ściany węglowej:
Awaria kombajnu:
Ściany kombajnowe:
Górnik robił w dużym zapyleniu pyłem węglowym, prawdopodobnie w górnej wnęce ściany"
Węgiel w ścianie urabiany za pomocą struga. Stystem stosowany zwłaszcza w niskich ścianach.
Taka ściana na KWK Krupiński w latach 90-tych ubiegłego wieku, była najnowocześniejszą w polskim górnictwie i dawała najwięcej węgla.
W 1983 roku, gdy ruszała kopalnia Krupiński w ścianach strugowych było jeszcze niżej i ciaśniej.
Górnicy z KWK Krupiński budują kaszt - czworobok z ciętego drzewa.