STUDZIONKA

STUDZIONKA - LINKI

Przedszkole,

 dawniej szkoła katolicka (1894r.)

KONTAKT

  • info@studzionka.net.pl


email do spółki wodnej:

  • sw-studzionka@wp.pl

Historia Kościoła Ewangelickiego

 w Studzionce

w latach 1568 - 2015


EUROPA:

Mnich augustiański Marcin Luter (1483-1546), ogłaszając 31 października 1517r. w Wittenberdze 95 tez przeciw praktyce odpustów, dał początek Reformacji, w wyniku której zrodziła się nowa, odrębna gałąź chrześcijaństwa.


ZIEMIA PSZCZYŃSKA:

W Wolnym Stanowym Państwie Pszczyńskim reformacja zaczęła się mocno rozwijać już po 1555r.

W 1592r., Abraham Promnic ogłosił słynny PORZĄDEK KOŚCIELNY dla Ziemi Pszczyńskiej, większość jej mieszkańców była już luteranami. Porządek ten nie tylko wprowadził i utwierdził luteranizm na Ziemi Pszczyńskiej, ale także prawdziwy porządek, warunki socjalne i organizacje Kościoła Ewangelicko – Luterańskiego w Księstwie Pszczyńskim.

Na czele Kościoła stanął Dziekan mianowany przez Księcia.

 

Pierwsze wzmianki o Kościele Ewangelickim w Studzionce pochodzą z końca 1586r.

W 1587r. państwo  pszczyńskie dokupiło do swojej posiadłości w Studzionce dobra Marcina Vrblowsky’ego. Protestancki pastor ze Studzionki Dawid Velni wyznał 19.12.1586r., że z folwarku swojego łaskawego pana otrzymywał 5 ćwierci żyta i  5 ćwierci owsa jako dziesięcinę z zakupionych dóbr Vrblowsky’ego.

 

Jako pastorowie w Studzionce dają sie udowodnić:

David Belin, który zmarł tu w 1594r.,

Adam Gregory od 1595r. do 1616r.,

Walenty König od 1617r. do 1628 roku.

 

13 września 1628r. burgrabia Karol Hannibal von Dohn wydał w imieniu cesarza Ferdynanda II edykt nakazujący pastorom opuszczenie ziemi pszczyńskiej w ciągu 14 dni.

Melchior Sandanus, który w 1617r. był pastorem w Brzeźcach: "Po zamnięciu kościołów w 1628r. usadowił się w Studzionce na probostwie i tu jeszcze przez długie lata był uważany przez ludność za prawowitego duchownego.

6 marca 1629 cesarz wydał edykt zaprowadzający stan religijny, który istniał w państwie w 1553r. Jednak w domach prywatnych, w karczmach, w polu itd. były odprawiane potajemnie nabożeństwa przez tak zwanych kaznodziei czytających. Według oświadczenia barona Zygfryda von Promnitz złożonego w 1648r., w cesarskiej rezydencji w Linzu, było wówczas w pszczyńskim państwie stanowym jeszcze tylko 4 kaznodziejów.

 Do nich należał pastor Daniel Rotarius ze Studzionki. Miał on, gdyż liczba protestantów w państwie stanowym była wtedy bardzo znaczna i przewyższała daleko liczbę katolików, wielki napływ wyznawców z całej okolicy.

W 1654r. mówi on o kościele w Studzionce, że jest on w całej okolicy daleko i szeroko sławny”, z wszystkich miejscowości graniczących z państwem pszczyńskim, wielu gromadziło sie tu na nabożeństwo.

W 1654r. pastor Rotarius został zmuszony do opuszczenia Studzionki. Pod koniec marca tego roku udała sie do Studzionki cesarska komisja redukcyjna z oddziałem kirasjerów, zażądała kluczy i osadziła katolickiego księdza.

Przez prawie 100 lat obecności kapłanów ewangelickich w Studzionce, wszyscy mieszkańcy przeszli na wyznanie protestanckie i nawet gdy ok. 1662r. przybył kapłan katolicki Jagelius, powrót na katolicyzm przebiegał  bardzo powoli.

Po 18 latach jego posługi w Studzionce było zaledwie 6 katolików i aż 500 ewangelików a przez te wszystkie lata, to faktycznie ewangelicy administrowali kościołem i parafią Studzionka.

Według katolickiego protokółu wizytacyjnego z 1679r. za czasów proboszcza katolickiego Jageliusa:

"Kościelni Michał Kozaczek i Walenty Pachoł byli protestantami i niezaprzysiężeni".

 

Sytuacja protestantów, którzy zeszli do podziemia, poprawiła się po 1707r., wtedy król szwedzki Karol XII i cesarz Józef I zawarli ugodę w Altranstadt, na mocy której postanowiono, że: "to co ewangelikom zostało odebrane, będzie im zwrócone", że będą mogli wznosić własne szkoły i powoływać tylu księży ile będzie potrzebne do pracy duszpasterskiej. Nikt od tej pory nie mógł być zmuszany do udziału w nabożeństwach katolickich.

W związku z ugodą książę Erdmann Promnitz rozpoczął 1709r. starania o zgodę cesarską na budowę kościoła ewangelickiego w Pszczynie. Uzyskał ją dopiero po przyłączeniu miasta wraz z całym Śląskiem do królestwa pruskiego. Zgodę wydał w 1742r. król pruski Fryderyk II Wielki i wkrótce rozpoczęto budowę świątyni. W tym samym roku powstała ponownie szkoła ewangelicka. Początkowo nauczanie odbywało się w jedynie w języku niemieckim, potem także po polsku.

W 1746r. kościół konsekrowano. Równocześnie umieszczono przy nim szkołę wraz z mieszkaniem dla nauczyciela.


Około 1744r. otwarto szkołę ewangelicką w Studzionce w domu jednego z mieszkańców - budynek przy ul. Stawowej tzw. Hoinkisówkę i to w niej odprawiano nabożeństwa do czasu wybudowania Kościoła Ewangelickiego.

Nauczycielem szkoły ewangelickiej w 1774r. był Jan Brachaczyk

Edukacja ograniczała się do nauki dobrego mówienia, katechizmu i czytania.

W 1781r. by dzieci zachęcić do chodzenia do szkoły, rozdano, podarowane przez księcia pszczyńskiego: 6 par butów, 6 par trzewików, 9 grzebieni, 20 noży i 4 książki.

W 1797r. do szkoły uczęszczało prawie 30 uczniów, w 1869r. 100 uczniów, a w 1930r. tylko 43, ze Studzionki, Mizerowa i Wisły Małej.

 Dawniej, na katolickim cmentarzu parafialnym grzebano także protestantów. Kiedy ci jednak, założyli nowe miejsce pochówku, poza wsią, w 1875r., ewangelicka część cmentarza została zamknięta.


Po okresie kontrreformacji, parafia w Studzionce, pozostaje po dzień dzisiejszy, nierozerwalnie związana z kościołem ewangelickim w Pszczynie, tak z powodu braku świątyni we wcześniejszym okresie, jak i dlatego, że administratorem tutejszej parafii, jest proboszcz pszczyński. 

I tak:

 W latach 1744 - 1746 zbudowano z fundacji Erdmanna Promnitza kościół, dla pszczyńskiej gminy ewangelickiej, według projektu nadwornego architekta Promnitzów - Christiana Jahne, przy udziale cieśli Jerzego Prischa

W 1860r. nadbudowano wieżę, wprowadzając jednocześnie drobne zmiany architektoniczne. W 1896r. ufundowano nowe organy.

W 1905r. kościół spłonął. Trwającą do 1907r. odbudową kierował architekt Scheinnert (który zaraz po tym zajął się przebudową zamku w Książu). W ten sposób powstał neobarokowy gmach, na pierwszy rzut oka raczej nieprzypominający świątyni.

"Fasada kościoła od strony Rynku ma okazały portal z dwiema kolumnami jońskimi, wielkie okna pierwszego piętra oraz zupełnie małe na parterze; flankują ją dwa ryzality narożne, przykryte blaszanymi, miedzianymi hełmami. Dach mansardowy, a po północno-zachodniej stronie wznosi się wieża, którą również przykrywa znacznie okazalszy hełm miedziany. Na zewnętrznej ścianie widać kamienną płytę nagrobną szlachcica Zawadzkiego z Polanki, zmarłego w 1716r. Od wewnątrz kościół obiegają charakterystyczne dla ewangelickich świątyń, drewniane empory z dodatkowymi miejscami siedzącymi dla wiernych; zwraca także uwagę ołtarz z obrazem Wniebowstąpienia Pana Jezusa - dar księżnej Augustyny Anhalt-Köthen. Na loży książęcej, vis a vis ambony, znajduje się herb książęcego rodu Hochberg. Z tyłu, ponad ołtarzem widzimy niewielki chór muzyczny z organami".


Na przełomie XIX i XX w. proboszczem Pszczyny był ks. superintendent (odpowiednik katolickiego dziekana)    D. Kölling

Mikołów 1900r.:

"Dnia 11 listopada 1900r. ks. superintendent D. Kölling z Pszczyny poświęcił okazałą kaplicę cmentarną ufundowaną za sumę 5600 marek przez członka Rady Parafialnej rycerza Adolfa Lamprechta. W rok po poświęceniu kaplicy zmarł Adolf Lamprecht i pochowany został w kaplicy cmentarnej przed ołtarzem. Na jego krypcie jest napisane w języku niemieckim: „Tu spoczywa były właściciel Fabryki Rycerz p.p. Adolf Lamprecht ur. 1825r. w Büllinchau, zm. 1901r. w Mikołowie. Fundator tej kostnicy".

 

 

W roku 1907 w Studzionce mieszkało 300 ewangelików.

 Nabożeństwa odbywały się w szkole ewangelickiej. Odprawiał je ksiądz przyjeżdżający z Pszczyny.

Pieniądze na budowę kościoła rozpoczęto zbierać już przed I wojną światową. Jednak jej wybuch uniemożliwił realizację zamiaru.

W latach trzydziestych XX w. czyniono starania o budowę świątyni

21 września 1938r. wojewoda śląski, Michał Grażyński pismem do Tymczasowej Rady Kościelnej Ewangelickiego Kościoła Unijnego zawiadamia o zgodzie „na budowę kościoła ewangelickiego w Studzionce, według zatwierdzonych przez Urząd Wojewódzki Śląski planów”.

 

Plan kościoła, opracował znany ewangelicki architekt, Tadeusz Michejda. Przewodniczącym komitetu budowy został ks. Karol Bronisław Kubisz z Pszczyny, jego zastępcą mianowano Gustawa Ciemałę. Prace budowlane powierzono Józefowi Pasternemu z Golasowic, nadzór budowlany sprawował Teodor Torentz z Katowic.

W 1937r. Paweł i Zofia Michałkowie, właściciele gospodarstwa nr 53 w Studzionce ofiarowali grunt pod budowę Domu Bożego.

Uroczyste poświęcenie kamienia węgielnego pod budowę kościoła ewangelickiego w Studzionce odbyło się 31 października 1938r. o godz. 11:00. Słowem Bożym służył ks. Jerzy Tytz z Sosnowca i ks. Jan Harlfinger z Katowic, zgromadzonych przywitał ks. Karol Kubisz.  

W akcie erekcyjnym czytamy: „(...) w filiale z dala położonym od kościoła macierzystego, gdzie mieszka znaczna zwarta grupa zborowników, pałających miłością ku Bogu i Kościołowi Ewangelickiemu, pragnących i łaknących pokarmu Słowa Bożego, przywiązanych do spuścizny przodków, stanął mimo licznych przeszkód i trudności, kościół jako nowe ognisko, z którego będzie promieniowało światło Ewangelii. Za to niech będzie Nieśmiertelnemu, Niewidzialnemu samemu mądremu Bogu cześć i chwała na wieki wieków. Amen.

 =============================================================================================

Ksiądz radca Jan Motyka (1945 - 1982)

Proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Pszczynie i administrator w Studzionce w latach 1945-1982

Urodził się. 17 listopada 1910r. na Śląsku Cieszyńskim, ukończył Liceum im. Osuchowskiego w Cieszynie, uczył go Julian Przyboś. W 1934r. ukończył studia teologiczne na Wydziale Teologii Ewangelickiej Uniwersytetu Warszawskiego, w tym samym roku, 17 listopada, ks. biskup Juliusz Bursche ordynował go na duchownego Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce. Pracę rozpoczął jako katecheta w szkołach w Pszczynie, następnie w latach 1937-1939 pełnił funkcję proboszcza parafii ewangelickiej w Ruptawie. Lata II wojny światowej były bardzo trudnym okresem w jego życiu, ze względu na konieczność ukrywania się przed okupantem hitlerowskim.

Ksiądz Jan Motyka był nie tylko proboszczem (1945-1982) w Pszczynie, ale również autorem wielu książek i dziesiątek artykułów w „Zwiastunie” i „Kalendarzu Ewangelickim”. Uchodził na Górnym Śląsku za „złotoustego kaznodzieję” chętnie zapraszanego i słuchanego.

Był długoletnim członkiem Synodu Kościoła. W II Synodzie Kościoła (1957-1962) i w III Synodzie Kościoła (1962 - 1965) był sekretarzem Prezydium Synodu, a w V i VI Synodzie Kościoła(1969-1975) był sekretarzem ówczesnego Wydziału Synodalnego (dziś Rada Synodalna). W Synodzie był członkiem wielu komisji synodalnych, a przede wszystkim Komisji Pastoralnej, a od dnia 23 czerwca 1973r. aż do przejścia w stan spoczynku, tzn. do roku 1982 był członkiem Komisji Liturgicznej i długoletnim członkiem Konsystorskiej Komisji Egzaminacyjnej. Jest współautorem modlitewnika „Bądź z nami, Panie!” oraz „Śpiewnika Kościelnego” z roku 1964.

Ksiądz Jan Motyka zmarł w Domu Opieki w Dzięgielowie dnia 9 grudnia 2006.

13 grudnia 2006r. w kościele ewangelickim w Ustroniu odbył się jego pogrzeb. Trumna spoczęła w grobie rodzinnym na tamtejszym cmentarzu ewangelickim.

Pierwsza para młoda, Rudolf Słowik z Ustronia i Gertruda Lanc z Wisły Małej stanęła przed ołtarzem 20 października 1947r. i w obecności ks. Jana Motyki ślubowała sobie dozgonną miłość i wierność.

23 listopada tego samego roku odbył się pierwszy powojenny chrzest. Sakramentu chrztu świętego udzielono Marii Annie Buchcik, córce Józefa i Anastazji.

W 1981r. do Wydziału Urbanistyki Architektury i Nadzoru Budowlanego w Pszczynie wpłynął wniosek o udzielenie zgody na budowę domu katechetycznego w Studzionce.

Wybuch stanu wojennego i sytuacja w jakiej znalazła się Polska spowodowały, że władze ociągały się z wydaniem zezwolenia na budowę. Dopiero w roku 1983 (6 XII), parafia otrzymała, długo oczekiwaną zgodę. Energicznie przystąpiono do opracowania kosztorysu  planu i z wiosną przystąpiono do prac ziemnych. Kierownikiem budowy został inż. Artur Steinert. Prace murarsko-betoniarskie wykonywali parafianie systemem gospodarczym, społecznie.

=========================================================================

Ksiądz Jan Badura (1983 -  2016)

Proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Pszczynie i administrator w Studzionce od 1983r.

Urodził się 21 sierpnia 1950 roku. Na księdza został ordynowany 16 października 1977 roku. Zanim został proboszczem w Pszczynie, był wikariuszem kolejno w Wiśle Uzdrowisku i w Pszczynie. Należał do składu redakcyjnego Informatora diecezji katowickiej „Ewangelik”. Jego kazania i artykuły ukazują się w „Zwiastunie”, „Kalendarzu Ewangelickim”, uczestniczy także w  wielu audycjach radiowych. Wraz z ks. Janem Grossem w 1995 i 1996 roku tłumaczył „Losungen” Jednoty braterskiej w Herrnhut, znany w Polsce jako „Z Biblią na co dzień”.

W 1992 roku stworzył pismo parafialne „Ewangelik Pszczyński”, które do dnia dzisiejszego jest wydawane.

W latach 1998-2004 pełnił funkcję Prezesa Bratniej Pomocy im. Gustawa Adolfa.

Jest Radcą Konsystorza, oraz członkiem Synodu Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP, należy również do Rady Programowej Ośrodka Wydawniczego „Augustana” w Bielsku Białej.

 

15 lipca 1984r., w dniu obchodzenia Pamiątki Poświęcenia Kościoła odbyło się uroczyste nabożeństwo, w czasie którego ks. bp Janusz Narzyński, w asyście zwierzchnika diecezji katowickiej, ks. Rudolfa Pastuchy i administratora parafii, ks. Jana Badury, dokonał aktu wmurowania kamienia węgielnego. Uczynił to Słowem: „Fundamentu innego nikt nie może założyć, oprócz tego, który jest założony, a którym jest Jezus Chrystus”

(1 Kor 3,11).

30 sierpnia 1992r. parafia w Pszczynie świętowała rocznicę 400-lecia Pszczyńskiego Porządku Kościelnego.

W uroczystościach wziął udział biskup Kościoła, ks. Jan Szarek. Tego samego dnia w godzinach popołudniowych  w asyście biskupa diecezji katowickiej, ks. Rudolfa Pastuchy i księży diecezji cieszyńskiej i katowickiej oraz licznie zgromadzonych wiernych, poświęcił również nowy Dom katechetyczny w Studzionce.

Ta niewielka parafia, składająca się z trzech, sąsiadujących ze sobą wiosek, 

 wykazuje silne przywiązanie do swojego Kościoła. Zaangażowanie jej członków w życie parafialne jest wielkie, świadczy o tym istnienie mieszanego chóru kościelnego oraz chórku dziecięcego, szkółki niedzielnej, grupy młodzieżowej, koła pań. Członkowie parafii, rada parafialna aktywnie uczestniczą we wszystkich pracach remontowych. W latach 90-tych minionego stulecia wymalowano wnętrze kościoła, wykonano nową elewację zewnętrzną i ogrodzenie wokół kościoła, założono zegar na wieży (2001r.), położono nową nawierzchnię na placu kościelnym i zmodernizowano parking (2002r.).

======================================================================

  Ksiądz Mirosław Czyż ( 2016r. -  )

Ks. Mirosław Czyż ze Skoczowa na Śląsku Cieszyńskim został w niedzielę (19 czerwca 2016r.) wybrany w czasie zgromadzenia parafialnego na nowego proboszcza parafii w Pszczynie i administratora w Studzionce. 7 sierpnia 2016r. zastąpił na tym stanowisku ks. Jana Badurę.

Wybory poprowadził zwierzchnik diecezji katowickiej biskup Marian Niemiec. Nowy proboszcz wybrany został w pierwszej turze przez 374 osoby na 476 wiernych biorących udział w głosowaniu. W wyborach uczestniczyli trzej duchowni: ks. Mirosław Czyż ze Skoczowa, ks. Alfred Borski ze Szczytna (otrzymał 55 głosów) i ks. Bogdan Wawrzeczko z Węgrowa (47 głosów).

Ks. Mirosław Czyż ma 38 lat. Pochodzi z parafii w Wiśle. Po ukończeniu Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie ordynowany na księdza w 2004 roku. Służył w parafiach Katowice-Szopienice, Hołdunów, Mysłowice i Sosnowiec oraz Katowice. Był Diecezjalnym Duszpasterzem Młodzieży Diecezji Cieszyńskiej. Obecnie jest proboszczem pomocniczym parafii w Skoczowie. Ks. Mirosław Czyż jest żonaty, ma dwie córki.

W Kościele ewangelickim proboszcza wybierają parafianie. Wybory - zgodnie z prawem - muszą być zatwierdzone przez Konsystorz Kościoła.

galeria...

====================================================================================================

Rok 2017 - rokiem

Reformacji w Kościele Ewangelicko - Ausgburskim.

To 500 lat temu,  31 października 1517 roku, Marcin Luter, augustiański mnich, nie zgadzał się z ideą sprzedaży odpustów, gdyż według niego zbawienie możliwe było wyłącznie dzięki Łasce boskiej, a nie działaniom instytucji kościelnych. Efektem sprzeciwu Lutra było zawieszenie 31 października 1517r., na drzwiach kościoła zamkowego w Wittenberdze 95 tez, w których Luter nie zaatakował samego odpustu, lecz wyjaśniał jego znaczenie oraz istotę pokuty.

W trakcie reformacji, Studzionka stała się całkowicie ewangelicka, 

dlatego Reformacja to również cząstka naszej historii.

Przez prawie 100 lat obecności kapłanów ewangelickich w Studzionce, wszyscy mieszkańcy przeszli na wyznanie protestanckie i nawet gdy ok. 1662r. przybył kapłan katolicki Jagelius, powrót na katolicyzm przebiegał  bardzo powoli.

 Po 18 latach jego posługi w Studzionce, było zaledwie 6 katolików i aż 500 ewangelików, a przez te wszystkie lata, to faktycznie ewangelicy administrowali kościołem i parafią w Studzionce.


Kilka faktów z obchodów Roku Reformacji...

Historia Kościoła Ewangelickiego na Śląsku - Ezechiel Zivier...  /W 1654r. mówi on o kościele w Studzionce, że jest on „w całej okolicy daleko i szeroko sławny, z wszystkich miejscowości graniczących z państwem pszczyńskim, wielu gromadziło się tu na nabożeństwo". - niestety tekst w języku niemieckim (gotyk) - o Studzionce str. 11 (Staude)/


=========================================================



 Blisko 500 lat później z ust papieża Jana Pawła II na temat Marcina Lutra padły następujące słowa:

 "Istotnie, naukowe badania uczonych, tak ewangelickich, jak i katolickich, badania, w których już osiągnięto znaczną  zbieżność poglądów, doprowadziły do nakreślenia pełniejszego i bardziej zróżnicowanego obrazu osobowości Lutra oraz skomplikowanego wątku rzeczywistości historycznej, społecznej, politycznej i kościelnej pierwszej połowy XVI wieku. W konsekwencji została przekonująco ukazana głęboka religijność Lutra, którą powodowany stawiał z gorącą namiętnością pytania na temat wiecznego zbawienia. Okazało się też wyraźnie, że zerwania jedności Kościoła nie można sprowadzać ani do niezrozumienia ze strony Pasterzy Kościoła Katolickiego, ani też jedynie do braku zrozumienia prawdziwego katolicyzmu ze strony Lutra, nawet jeśli obydwie te okoliczności mogły odegrać pewną rolę. Podjęte rozstrzygnięcia miały głębokie korzenie. W sporze na temat stosunku między wiarą a tradycją wchodziły w grę sprawy najbardziej zasadnicze, odnoszące się do właściwej interpretacji i recepcji wiary chrześcijańskiej, sprawy zawierające w sobie potencjalność podziału Kościoła, nie dającego się wytłumaczyć samymi racjami historycznymi".